Nawet nie wiecie który to już z kolei "pierwszy wpis na blogu". Ciągle coś jest nie tak, a to post nie taki, kolejne leżą gdzieś ' w szufladzie " bo się nie nadają, ktoś się przecież może śmiać i "Co ludzie powiedzą!?". Tak cały czas. Mam nadzieje ze to będzie ten ostatni pierwszy post a później będą pojawiać się już tylko kolejne.
O czym chciałabym/chcę pisać - o tym co lubię , kocham, co mnie inspiruje także nie ma co spodziewać się modowych wypocin na temat :) (może kiedyś coś ale na pewno nie teraz). Prędzej odnajdą się tu w przyszłości pasjonaci sportów a jeśli lubicie konie to też pewnie ich nie zabraknie, ale nie ma co spodziewać się "eksperckich porad" bo nie o to chodzi żeby mówić komuś jak żyć.
Milion rzeczy w głowie, milion rzeczy tutaj - obserwacje, relacje, przemyślenia i pomysły no i moze czasem jakieś 'babskie co nieco " :)
A na do widzenia pysiaczek :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz