Witam raz
jeszcze!
Nie wiem co powiedzieć, znowu mnie tutaj nie było przez bardzo długi
czas. Nie mam usprawiedliwienia na siebie, po prostu nie mam, ale wiem co mam…
dużo pomysłów:)
źródło |
Sesja już
pewnie się skończyła - choć zakładam że nieliczni jeszcze walczą i trzymam za
nich kciuki, a ja postanowiłam przymaszerować z postem dotyczącym planowania
czasu.
Pełno jest różnych porad w Internecie pt.:
" Jak zaplanować swój dzień.', "Co zrobić by nie marnować
czasu.", w wielkim skrócie - jak
być po prostu produktywnym. I taka jest prawda że się DA i nie trzeba się wcale
przemęczać tylko poświęcić trochę czasu na organizację.
Stwierdziłam,
że podzielę się z wami co działa w moim przypadku - może komuś się przyda;)
Dopiero jako 25
latka (niestety nikt nie młodnieje) odkryłam jak wiele plusów ma świadome i tu
podkreślam !ŚWIADOME ! organizowanie czasu (rychło w czas się obudziłam). Widzimy jak wiele osób odnosi sukces i
myślimy : " bo im to łatwo przychodzi a ja nie mam czasu…", a prawda
jest taka że każdy ma go tyle samo tylko trzeba mieć odpowiedni plan:) I taki
plan trzeba nauczyć się tworzyć.
Dobra
organizacja pozwoli nam znaleźć czas również dla siebie i powinniśmy go uwzględnić zawsze :)
- Pierwszą rzeczą która dla mnie działa najlepiej (może jestem staromodna;)) to kalendarz i długopis , lub zwykła kartka papieru.Dobrze jest każdego wieczoru po prostu posadzić 4 litery na krześle i zapisać wszystko co chcemy zrobić dnia kolejnego. Z doświadczenia polecam rozpisanie godzinowego "planu działania". Dzięki temu wiem co mam zrobić o każdej porze dnia i staram się trzymać planu. Pamiętajcie żeby uwzględnić przerwy i traktujcie je jako czas dla siebie - pozwoli to uniknąć zerkania na Facebooka czy Instagrama co 5 minut w czasie przeznaczonym na pracę czy naukę. Niech przerwa będzie nagrodą:)
- Kalendarz Google - jeśli ktoś lubi mieć kalendarz zawsze przy sobie a telefon mamy praktycznie przy naszym tyłeczku całe dnie. Możemy tam wszystko łatwo zsynchronizować i zawsze będziemy na bieżąco z długoterminowymi planami.
- Następna rzecz to robienie list z których możemy kolejno odznaczać co dzisiaj robiliśmy. Często robię to na kartce w kalendarzu ale również czasami używam do tego OneNote'a. Ten program jest po prostu świetny- łatwo zrobimy kolorowe , przejrzyste notatki, listy z których możemy odznaczać zadania. Świetnie planuje mi się w nim projekty - bardzo ułatwił mi pisanie notatek podczas Erasmusa:))( P.S. O studiowaniu za granica możecie przeczytać w poprzednim poście).
To co mogę
powiedzieć na koniec… Planowanie dnia jest SUPER!
- Pozwala zaoszczędzić czas - od razu wiemy co mamy zrobić
- Daje nam poczucie kontroli
- Po każdym "odhaczonym" zadaniu pojawia się uczucie satysfakcji ( trochę samozadowolenia i pewności siebie jeszcze nikogo nie zabiło;))
- Znika uczucie, że czas przecieka nam przez palce
- Łatwiej zaplanować "czas wolny"
- Widząc i mając namacalny ;) dowód wykonanej wzrasta nasza motywacja
Najważniejszą
rzeczą w tym wszystkim jest wyrobienie sobie nawyku zapisywania tego co mamy
zrobić, nie jest łatwo (szczególnie na początku),ale warto.
Kolejna
sprawa to nie popadanie w depresje jeżeli nie wykonamy czegoś z listy. Każdemu
może się zdarzyć i czasami nie jesteśmy w stanie dokładnie oszacować ile czasu
potrzebujemy na wykonanie "zadania".
Wiec,
siadaj, planuj, pracuj i ciesz się efektami :)
P.S. Jeśli macie jakies pytania czy przemyslenia zapraszam do dzielenia sie w komentarzach i na mojego instagrama !!! :)